Baba — mądra kobieta czy wstrętny babsztyl?

„Baba” ma wiele znaczeń. To słowo może być użyte w różnych kontekstach, zarówno pozytywnym, jak i negatywnym. Co czujesz, gdy czytasz: babcia, babunia, babka ziemniaczana, baba piaskowa, babka cytrynowa, ale z Ciebie babeczka, babeczka czekoladowa, babka lecznicza (liść), babiarka? Założę się, że czujesz przyjemne ciepło lub naszła Cię ochota na coś smacznego.

Podejrzewam, że zupełnie inaczej będzie, gdy przeczytasz te słowa: babsztyl, baba-jaga, babsko. I co? Jest różnica? No jasne, że jest. W naszych czasach utarło się, że słowo „baba” jest raczej negatywnym określeniem kobiety.

Dlaczego jestem Babą?

Mnie to słowo kojarzy się bardzo pozytywnie. Wręcz ciepło. Bije od niego moc, dobro czy słodycz. Dlaczego? Bo mam świadomość tego, jakie znaczenie miało kiedyś. Wielu osobom kojarzy się raczej negatywnie. Części będzie pewnie obojętne. Skąd tak skrajne poglądy na ten temat?

Trochę słowiańskiej historii

Jest wiele różnych miejsc i książek, w których możesz znaleźć przeróżne informacje dotyczące Słowian. Jeśli „dawno, dawno temu, za siedmioma górami i siedmioma rzekami” Twoi przodkowie zamieszkiwali te tereny, to masz w sobie słowiańską krew. I spoko.

Słowianie mieli swoją wiarę. Czcili wielu bogów. Bali się chodzących po świecie demonów. Jeśli mieli problemy zdrowotne lub chcieli pomóc sobie w osiągnięciu danego celu, ewentualnie w zaszkodzeniu komuś innemu – udawali się do mądrej kobiety.

Mądre kobiety

Jedne były bardzo dobrymi zielarkami, znały wpływ faz księżyca na faunę i florę, potrafiły leczyć zarówno ludzi, jak i zwierzęta. Inne cieszyły się przychylnością bogów i potrafiły wspomóc swoich podopiecznych dobrą energią. Były ponoć też takie, które wykorzystywały swoją wiedzę i moc do niecnych celów. W skrócie: pomagały w rzucaniu uroków i klątw.

Teraz zgadnij… Jak mówiono kiedyś na mądre kobiety? Czarownice? Czarodziejki? Otóż niet. Słowo „czarownica” w polskich tekstach ukazało się pierwszy raz dopiero w XV wieku. Wysnuwam wniosek, że miało to silny związek z tym, że w tym samym czasie Kościół zaczął swoje słynne polowanie na czarownice. Między innymi również w naszym kraju. Jak myślisz, kogo łapali i palili na stosach? Zielarki, znachorki, akuszerki… 

Na nasze słowiańskie mądre kobiety mówiono trochę bardziej pospolicie. Mówiono na nie baby. Mądre Baby.

Baba – pospolite, obraźliwe czy wyniosłe?

Czy „baba” to pospolite słowo? Nie wydaje mi się. Pomyśl. Dlaczego na starszą kobietę z rodu (mamę Twoich rodziców), mówisz tak, a nie inaczej? Dlaczego mówisz babcia? Babciu? Babuniu? Mnie się nasuwa jedna konkluzja. Dlatego, że starszyzna w rodach, wioskach, czy plemionach zawsze była szanowana. Ze względu na wiedzę i doświadczenie, jakie niósł za sobą wiek.

Tak samo było z Mądrymi Babami. Nie zostawało się nimi z dnia na dzień. To były lata praktyki, zbierania doświadczeń i wiedzy. Żeby być mądrą babą, trzeba było starać się latami. Tyle że w tamtych czasach człowiek po 30 był już stary.

Pochodzenie słowa „baba”

Kolejnym argumentem może być to, że w innych krajach „baba” oznacza m.in. przewodnika duchowego. W Indiach to ważny tytuł, wyróżnienie. W wielu krajach oznacza kogoś mądrego, ojca, mędrca. Wiesz, że figurę królowej w szachach nazywano babą? Kumasz, dokąd zmierzam?

Bajka o tym, jak Baba straciła szacunek

Baba Jaga jest tutaj świetnym przykładem. Andrzej Kempiński w swojej książce „Encyklopedia mitologii ludów indoeuropejskich” uważa, że zjadanie dzieci przez Jagę, wzięło się od funkcji Kapłanki. Jej zadaniem najprawdopodobniej było przeprowadzanie obrzędu inicjacji młodzieży. W każdym razie mam wrażenie, że to od niej zaczęła się zła sława Bab. Stara, zgarbiona, z haczykowatym nosem, mieszkająca w lesie, gadająca ze zwierzętami, pożerająca dzieciaki. Baba Jędza, jędza, babsztyl, babsko. No i była podobno czarownicą. Słowiańską. Nadążasz?

Chrzest Polski odbył się w X wieku. Podobno. Wiesz, że ani w X, ani w XI wieku nie ma na ten temat żadnej wzmianki w dokumentacji średniowiecznej? Różne źródła podają różne daty, różne przyczyny itd. Tak powiedziała mi Wikipedia (a potem parę innych stron). W szkole uczono mnie, że wydarzenie miało miejsce w 966 roku. Czuję się trochę oszukana.

Słowianie a wiara chrześcijańska

Wnioskuję, że Kościołowi dość ciężko było przekonać naszych przodków do przyjęcia innej wiary, więc musieli coś wymyślić. Trochę im to zajęło, bo aż kilka wieków. Myślę, że ta sytuacja, przyczyniła się do powstania Złych Czarownic – demonów zjadających dzieci.

Biedna Jaga została oczerniona. Baba Jędza, babsztyl… Pomijam to czy żyła rzeczywiście, czy nie. Robię z niej swego rodzaju symbol Mądrych Bab. Oberwało im się za to, że miały zbyt wielką moc, zbyt duży posłuch i poszanowanie wśród ludu. Zamienili je w „potwory”, żeby ludzie się bali i zaczęli wznosić modły do innego boga.

Cudze chwalicie, swojego nie znacie

Jak było? Tak naprawdę, nikt do końca tego nie wie. Kościół bardzo natrudził się, żeby zakopać mocno zakorzenioną religię i wierzenia ludowe. Albo przynajmniej przekształcić je na słowiańsko-chrześcijańską mieszankę. Myślisz, że skąd jest lany poniedziałek i pisanki? A jemioła na Boże Narodzenie? Takiej słowiańskiej symboliki w obecnie obchodzonych świętach jest bardzo wiele. Czasem zamiast przejmując obrządki, przejmowano tylko datę świąt. Część świąt kościelnych odbywa się dokładnie wtedy, gdy obchodzono święta pogańskie. Ale to temat na inny wpis.

Jestem Babą i się tego nie wstydzę

Uważam się za Mądrą Babę. Nie ma dla mnie znaczenia, czy ktoś myśli, że słowo „baba” to określenie obraźliwe. Jestem stara (przynajmniej patrząc z pozycji naszych przodków), jestem kobietą, interesuję się zielarstwem i kocham naturę. Pomagam ludziom jak tylko potrafię. Jest też parę innych rzeczy, które wpływają na to, że lubię, chcę i czuję, że mogę nazwać się BABĄ.

Jakie jest Twoje pierwsze skojarzenie z tym słowem? Jestem bardzo ciekawa.